napisane przez :   Zac Poonen kategorie :   Foundational Truths
WFTW Body: 

1. Nieczystość:

Nieczystość wkracza w nasze serca głównie przez oczy i uszy. Następnie wylewa się z naszych serc i uzewnętrznia poprzez różne członki naszego ciała – głównie za pomocą języka i oczu. Każdy kto dąży do tego, aby być czystym, musi bardzo uważać na to, na co patrzy i czego słucha. Jezus nienawidził nieczystości tak bardzo, że powiedział swoim uczniom: „Słyszeliście, iż powiedziano: Nie będziesz cudzołożył. A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim. Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle.” (Mat. 5: 27-30).

Kiedy lekarze zalecają amputację prawej ręki lub chirurgiczne usunięcie oka? Tylko wtedy kiedy stan ich jest na tyle zły, że gdyby nie usunięcie tych organów, to całe ciało by umarło. To jest to, co musimy zrozumieć, jeżeli chodzi o odniesienie tej samej sytuacji do grzechu. Grzech jest na tyle poważną sprawą, że może narazić na niebezpieczeństwo nawet nasze życie. Wielu wierzących nie zdaje sobie z tego sprawy, przez co lekceważąco podchodzą do sposobu posługiwania się własnym językiem, bądź oczami. W sytuacji pokusy dla oczu, bądź języka do popełnienia grzechu, musimy być na nią ślepi i głusi. Taki można wyciągnąć wniosek ze słów Pana Jezusa Chrystusa.

2. Niewiara:

Serce niewierzące Biblia nazywa sercem ZŁYM (Heb. 3:12). Pan Jezus siedem razy skarcił Swoich uczniów za niewiarę. ( Zobacz: Mat.6:30; 8:26; 14:31; 16:8; 17:17-20; Mk. 16:14; Łk. 24:25). I wygląda na to, że za cokolwiek innego, prawie nigdy ich nie karcił!! Niewiara jest dla Pana obelgą, ponieważ sugeruje, że Pan Bóg nie troszczy się, ani nie wspiera swoich dzieci, tak dobrze, jak ci ziemscy ojcowie. W naszych czasach głoszona jest również fałszywa wiara, która miałaby być środkiem do otrzymywania różnych rzeczy od Pana, ale nie jest to wiara, którą głosił Pan Jezus. On chciał, abyśmy mieli taką wiarę, dzięki której byśmy żyli, każdego dnia. Zwycięstwo nad depresją, złym nastrojem i zniechęceniem możemy odnieść dopiero wtedy, gdy naszą wiarę pokładamy w kochającym Ojcu Niebieskim i w Jego wspaniałych obietnicach, które dał nam w Swoim Słowie. Widzimy dwie sytuacje, w których Pan Jezus był zdumiony, raz kiedy zobaczył WIARĘ i raz kiedy ujrzał NIEWIARĘ!! (Mat. 8:10; Mk. 6:6).

Pan Jezus był pod wrażeniem kiedykolwiek ujrzał wiarę w ludziach. Był również zawiedziony kiedy patrzył na ludzi, którzy nie byli chętni zaufania kochającemu Ojcu w niebie.

3. Duchowa Pycha:

Duchowa pycha jest najczęściej spotykanym grzechem u tych, którzy dążą do świętości. Wszyscy znamy przypowieść o obłudnym Faryzeuszu, który gardził innymi ludźmi, nawet w modlitwie (Łk. 18:9-14)! Jest to więcej niż na 90% prawdopodobne, że modlitwy publicznie mówione przez wierzących mają głównie na celu wywarcie wrażenia na innych, którzy ich słuchają, a nie pomodlenie się do Boga. Faryzeusz z tej przypowieści, w swoim ziemskim życiu, wcale nie musiał być taki zły, jak inni grzesznicy, ale Panu Jezusowi nie podobała się jego pycha, z którą myślał o swojej duchowej działalności, i przez którą gardził innymi ludźmi. To właśnie przez duchową pychę, wierzący stale osądzają innych wierzących.

Celnik natomiast, który zobaczył siebie jako grzesznika – najgorszego z najgorszych – był zaakceptowany przez Boga. Wszyscy ci, którzy przychodzą, aby stanąć twarzą w twarz z Panem Bogiem, doświadczą kiedyś tego, że będą się widzieli jako największego wszystkich grzeszników.

Jezus nauczał, że największa osoba w niebie będzie zarazem tą najpokorniejszą (Mat. 18:4). Największą z cnót w niebie jest pokora. Widzimy w Księdze Objawienia, że ci wszyscy, którzy otrzymali koronę w niebie, potrafią też bardzo szybko ją zrzucić przez Panem uznając, że tylko On zasługuje na każdą z koron (Obj. 4:10,11).

Jezus powiedział, że nawet jeżeli byśmy zdołali wypełnić KAŻDE z Bożych przykazań, wciąż bylibyśmy nieużytecznymi sługami, którzy nie zrobili nic więcej, niż tylko to, czego od nas oczekiwano (Łk. 17:10). A co my mamy powiedzieć na temat naszego stanu, jeżeli tak często upadamy!